
Kiedy jeszcze studiowałam, na moich pułkach kuchennych gościły przede wszystkim zupki instant. W lodówce oprócz światła można było spotkać jedynie masło i napoje energetyczne. O zgrozo!
Sytuacja diametralnie się zmieniła, kiedy poznałam Macieja! Wtedy zaczęłam próbować swoich sił w kuchni. Jak to się w końcu mówi – przez żołądek do serca. 😊 Gotowałam coraz więcej, a udane próby motywowały mnie do przygotowywania coraz bardziej skomplikowanych dań. Najważniejszą rolę w doskonaleniu mojego warsztatu kulinarnego odegrały zdecydowanie podróże, zwłaszcza te do Azji Południowo – Wschodniej. No i jak się domyślacie, najbardziej utkwiła mi w głowie (i żołądku) podróż do Tajlandii!
Tamtejsza szamka zainspirowała mnie do własnych eksperymentów. Kiedy mam tylko chwilę spędzam długie godziny w kuchni na ciągłych kombinacjach i odtwarzaniu tajskich smaków. Poniosłam kilka klęsk i nieudanych prób, ale finalnie udało mi się odtworzyć kilka ulubionych dań. Oczywiście nie zawsze w stosunku 1:1, bo Tajowie nie mają sobie równych w sztuce przyrządzania curry czy obsłudze woka, ale mimo wszystko efekty moich prób są zadowalające.
Teraz stwierdzam, że gotowanie, zaraz po podróżach, to coś co lubię robić najbardziej. Śmiało mogę stwierdzić, że to moja pasja!
Dlatego też postanowiłam spisać osiem moich ulubionych przepisów na tajskie dania, które z powodzeniem można przygotować w domowych warunkach. Dorzuciłam też kilka słów o każdym daniu (tak wiecie – żeby było wiadomo „z czym to w ogóle jeść”). Dodałam do tego opis niestandardowych składników, które będą potrzebne przy pichceniu i adresy sklepów, w których warto robić azjatyckie zakupy. Tak powstało „DELICIOUS AS THAI”, czyli darmowy E-book z moimi autorskimi przepisami.
Pobierajcie go do woli i dajcie znać co ugotowaliście! Wrzucajcie foty/relacje na Insta z hasztagiem #deliciousasthai. Jestem mega ciekawa Waszych wrażeń! ❤🍜